W Kijowie lądujemy po niespełna półtoragodzinnym locie. Tu jest 1
godzina do przodu. Przy lądowaniu towarzyszyła nam ładna, słoneczna
pogoda. Ładnie było widać miasto przy podchodzeniu do lądowania.
 |
Lotnisko Kijów Żuljany |
Lotnisko Żuljany zlokalizowane jest blisko centrum miasta, przeznaczone raczej dla tanich linii, takich jak Wizz Air.
Do
terminala dowiózł nas autobus. Budynek A został gruntownie odnowiony.
Trochę postałem w kolejce po pieczątkę do paszportu, bo akurat
przyleciały 2 inne samoloty (w tym z Katowic), ale po 30min byłem już w
hali przylotów.
 |
Terminal A lotniska w Kijowie |
Na początek wymiana waluty na Hrywny (UAH).
Miałem ze sobą Złotówki, bo w żadnym kantorze we Władku i w Pucku
Hrywien nie było. Na lotnisku jest 1 bank i 1 kantor. Kantor zamknięty,
więc został nam bank. A tu Złotówek nie przyjmują. Tylko EUR, GBP, USD.
Na szczęście miałem 1 banknot 5 Euro, więc na bilet do centrum miałem. Kurs wymiany wszędzie taki sam.
 |
Trasa trolejbusu nr 9 |
Do miasta jadę
trolejbusem nr 9, przystanek jest ok. 400m przed halą terminalu A. Koszt
przejazdu to 3 UAH, w przeliczeniu na nasze to 0,43 PLN.
Po 30min jazdy trolejbusem jestem prawie w centrum. Wysiadam koło
stacji metra Uniwersytet, skąd najbliżej jest do Złotej Bramy. Po drodze
wstępuję jeszcze do McDonald's na kawę. Jest dużo tańsza niż u nas.
Cappuccino kosztuje tylko 19 UAH, czyli 2,75 PLN.
 |
Złota brama |
Ulicą
Wołodymirską doszedłem do jednego z najstarszych zabytków Kijowa -
Złotej Bramy, której budowę zakończono ok. 1037 roku. Stanowiła ważny
element fortyfikacji miasta. Obecny kształt zabytek zawdzięcza renowacji
z 1982 roku, z okazji 1500-lecia miasta.
 |
Ulica Volodymyrska |
Idąc dalej tą ulicą trafiłem na plac Sofijski, przy którym stoi pomnik Bohdana
Chmielnickiego, bohatera Ukrainy, a także cerkiew Sofia Kijowska.
Niestety z powodu napiętego harmonogramu zwiedzania tym razem nie
wchodzę do środka (następnym razem). Na końcu ulicy widać także plac
Michajliwski z Monastyrem św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach. Tu
można wejść za darmo. Niestety podczas pobytu tutaj odbywała się msza, i
nie chcąc zakłócać obrzędów nie wszedłem do środka.
 |
Pomnik Chmielnickiego |
 |
Sofia Kijowska |
 |
Monastyr św. Michała Archanioła |
O 11 jak zgłodniałem robię sobie przerwę na drugie śniadanie w pobliskim parku. Robi się coraz cieplej, choć wieje zimny wiatr.
 |
Cerkiew św. Andrzeja |
Ulicą
Desiatynną i Andijiwski Uzwiz schodzę w dół do dolnych rejonów
miasta. Ta część nazywana jest Padołem. Po drodze mijam Zamek Ryszarda
Lwie Serce oraz ładnie odrestaurowane kamienice ze straganami,
pamiątkami. Sam Padół niestety jest najbardziej zaniedbaną częścią
stolicy którą dotychczas widziałem, stąd nie zatrzymuję się tutaj na
dłużej i kolejką terenową za 3 UAH wracam na górę, na plac
Michajliwski.
 |
|
 |
Mural na padole | |
Kolejka terenowa |
Stąd idę wprost na Majdan Niepodległości, po
drodze wymieniając Złotówki na Hrywny. Za 50 PLN dostałem 325 UAH.
Plac robi wrażenie oraz przysparza mieszane uczucia. Tuż obok placu,
przy ulicy Instytuckiej gdzie poległo podczas starć z Berkutem najwięcej
osób dalej palą się znicze, są portrety poległych, ludzie w mundurach
dalej stoją czcząc pamięć swoich towarzyszy. Najmłodsza ofiara miała
tylko 17 lat :(
 |
Majdan Niepodległości |
 |
Majdan Niepodległości |
 |
Ulica Instytucka |
Z Majdanu spacerem ulicą Instytucką idę w kierunku rzeki oraz
dzielnicy Lipki, słynącej z licznych parków powyżej Majdanu. Spacerem
robię rundkę dookoła dzielnicy i wychodzę na górnym odcinku
Instytuckiej.
 |
Zabytkowe kamienice |
Każdy kto przybywa do Kijowa przynajmniej raz
odwiedza Puzatą Chatę - taką lokalną restaurację z self-service. Także i ja , głodny tam zaglądam (ulica Chreszczatyk). Za dwudaniowy obiad
z ciastkiem i sokiem płacę 92 UAH (niecałe 14 PLN).
Po obiedzie
wsiadam w metro (linia czerwona) - płacę 4 UAH za bilet (w zasadzie to żeton) i jadę jeden przystanek do stacji Arsenalna, skąd spacerem kieruję się do
Kijowsko-Peczerskiej Ławry - zabytku wpisanego na listę UNESCO.
Wejściówka 20 UAH. Za możliwość robienia zdjęć trzeba dopłacić. Ja
wyciągam aparat dopiero w środku :) Jest co pokazać.
 |
|
 |
Kijowsko-Peczerska Ławra | |
Kijowsko-Peczerska Ławra |
 |
Widok na Dniepr |
 |
Kijowsko-Peczerska Ławra |
Kawałek
dalej znajduje się park tematyczny dotyczący Wielkiej Wojny Ojczyźnianej
- wystawa militariów. Czując w nogach ilość kilometrów wracam ok. 16
na stację Arsenalna, skąd metrem najpierw do stacji Voksazalna, a stąd
autobusem Skybuss nr 322 o 17:00 na lotnisko Boryspil.
 |
Pomnik Matka Ojczyzna |
Dziś
przeszedłem 16,4km *(wg mapy Google). Łydki bolą. Ale warto
było. Na pewno tu jeszcze wrócę, bo Ukraina mnie zachwyciła.